- Polski kalendarz makroekonomiczny był w tym tygodniu pusty. Na uwagę zasługują wypowiedzi bankierów centralnych (NBP). W. Janczyk jest gotów głosować za obniżką stóp już w marcu przyszłego roku (jeśli marcowa projekcja potwierdzi spadek inflacji w II i III kwartale). Jego zdaniem w przyszłym roku stopy powinny zostać obniżone łącznie o 100 punktów bazowych. Oczekuje on również, że inflacja osiągnie szczyt w marcu-kwietniu 2025 r. (maximum 6,9% r/r). H. Wnorowski powiedział następnie, że dyskusja o obniżce stóp jest prawdopodobna w I i II kwartale 2025 r. (pierwsza obniżka powinna wynieść 25 pb).
- Inflacja konsumencka w USA wzrosła we wrześniu powyżej konsensusu rynkowego (2,4% r/r wobec szacowanych 2,3% r/r), w tym w komponencie bazowym (przyspieszenie do 3,3% r/r). Bardzo negatywnym zaskoczeniem okazały się cotygodniowe dane o liczbie nowych bezrobotnych, która wzrosła do 258 tys. (najwięcej od sierpnia 2023 r.) Częściowym wytłumaczeniem jest huragan Helene i strajk Boeinga. Dopiero kolejne dane pokażą, czy jest to trwałe pogorszenie. Niemiecka produkcja przemysłowa wzrosła w sierpniu o 2,9% m/m (szacunki rynkowe +0,8% m/m), głównie za sprawą sektora motoryzacyjnego.
- EUR osłabiło się wobec USD z 1,097 USD/EUR do 1,092 USD/EUR (najniżej od początku sierpnia). Złoty osłabił się wobec euro powyżej poziomu 4,325 PLN/EUR na początku tygodnia, ale odrobił straty i nieznacznie się umocnił, kończąc na poziomie 4,30 PLN/EUR. Para walutowa PLN/USD poruszała się w przedziale 3,91-3,95 PLN/USD.
